Najgorętszym trendem w makijażu jest świeża, rozświetlona skóra. W zasadzie nie potrzeba nic więcej, aby wyglądać ładnie – skin care is the new make up. Jeśli jednak chcesz sięgnąć po podkład, powinien być idealnie dobrany do odcienia Twojej cery. Najlepiej, żeby oprócz właściwości kryjących i koloryzujących działał też pielęgnacyjnie. Jak umalować się na jesień, aby wyglądać świeżo, modnie i promiennie?
Przygotowanie skóry do rozświetlonego make-up no make-up
Przed aplikacją podkładu koniecznie nawilż skórę lekkim kremem na dzień lub serum wygładzająco-nawilżającym. Pod podkład możesz użyć też bazy rozświetlającej, ale zadbana skóra to absolutna podstawa. Warto też regularnie wykonywać peelingi delikatnie złuszczające, które pobudzają skórę do regeneracji i usuwają martwe, suche skórki, których żaden makijaż nie lubi. Nie zapominaj tez o kremie z filtrem SPF. Następnie możesz przejść do podkładu, najlepiej też nawilżającego, który nada skórze zdrowy ton.
Podkład nawilżający – postawa makijażu juicy skin
Gdy skóra jest przygotowana, czas na produkt korygujący kolor, wyrównujący strukturę i maskujący niedoskonałości. Jaki podkład nawilżający wybrać na co dzień? Warto rozglądać się za fluidami, które zawierają kwas hialuronowy wiążący wodę w skórze – będzie wspaniale współpracował z kremami nawilżającymi, zapobiegając odparowywaniu wody z naskórka. Jednocześnie zadba o oddychanie porów – jego formuła powinna być niekomedogenna, czyli nie zapychająca ujść gruczołów łojowych. Ważne jest też idealne dobranie odcienia do koloru skóry.
Im więcej podkład zawiera pigmentów, tym lepiej – będzie stapiał się z odcieniem cery, co jest niezwykle istotne, by w dziennym świetle nie było go widać. Nakładaj go za pomocą wilgotnej gąbeczki wklepującymi ruchami, raz przy razie. Na okolice oczu zwłaszcza w wewnętrzne kąciki zastosuj korektor pod oczy, aby rozpromienić spojrzenie. Użyj minimalnej ilości!
Jesienny makijaż – róż lub bronzer w jesiennych kolorach
Omieć bronzerem kości policzkowe, boki czoła i nasadę włosów – dzięki niemu skóra będzie wyglądała na muśniętą słońcem. Teraz kolej na róż – nałóż go na szczyty kości policzkowych, by wprowadzić świeżą nutę. Do jesiennego makijażu wspaniale sprawdzi róż w brzoskwiniowym odcieniu, który pasuje do większości karnacji. Nad linią różu zaaplikuj punktowo rozświetlacz, który wzmocni efekt promiennej, zdrowej cery.
Jaki rozświetlacz wybrać na jesień?
Choć kolor rozświetlacza dobiera się raczej do typu karnacji niż pory roku, możesz wypróbować na sobie rozświetlacze w płynie w ciepłych lub neutralnych odcieniach, na przykład szampana, brzoskwini i złota. Płynna konsystencja pozwala uzyskać efekt mokrej skóry. Które części twarzy szczególnie warto rozświetlacz? Grzbiet kości jarzmowej, łuk Kupidyna, skronie i skórę nad brwiami, czyli miejsca gdzie naturalnie pada światło. Jeśli lubisz, możesz rozświetlacz nanieść też na dekolt oraz ramiona.
Wskazówka: zastosuj rozświetlacz również jako cień do powiek! To dobry zamiennik nie tylko w awaryjnych sytuacjach. Wytuszuj rzęsy, podkreśl brwi i rozświetlający makijaż na jesień gotowy.
Materiał oznaczony
