Moche Rip Curl Pro Portugal 2015 to ostatni przystanek europejskiej części Pucharu Świata World Surfing League. Impreza ta była głównym powodem, dla którego znaleźliśmy się w Peniche, w środkowej części Portugalii, na północ od Lizbony. Trafiliśmy tam dzięki uprzejmości Turismo de Portugal, czyli Biura promocji Portugalii.
Puchar Świata rozgrywany jest nie przypadkowo w Peniche. To tutaj znajduje się spot Supertubos, na którym można złapać najlepszą falę w regionie – szybką i mocną – przez wielu uznawaną za jedną z najwspanialszych w Europie.
Całkiem niedaleko Peniche znajduje się rybacka miejscowość Nazare. O tym miejscu głośno zrobiło się całkiem niedawno dzięki Garrettowi McNamarze, który właśnie tutaj złapał jedną z największych zmierzonych fal na świecie.
Nazare za sprawą swojej batymetrii i podwodnego kanionu znajdującego się u stóp latarni morskiej jest miejscem specyficznym. Kanion Nazare jest najdłuższym europejskim podwodnym kanionem. Jego początek znajduje się ponad 5000m. pod wodą, na wodach Oceanu Atlantyckiego.
Przy sprzyjających warunkach, w okolicach Grenlandii powstają głębokie niże, które generują olbrzymie swelle pokonujace kilometry dzielące Portugalię od wschodnich wybrzeży tej wyspy. Swell, który dociera do Playa do Norte wypiętrza fale i rozbija je z olbrzymią mocą o skały i plaże Nazare.
Lecąc do Peniche wiedzieliśmy już, że w drodze jest pierwsza porcja swellu. Niestety tego samego dnia, kiedy do Nazare dotarły wielkie fale, rozegrano część 4 rundy Moche Rip Curl Pro Porugal 2015, w związku z czym ominął nas pierwszy spektakl tego sezonu.
Na nasze szczęście w prognozach widać było nadzieje na powtórkę. 1 listopada do Nazare dotarła kolejna porcja soczystego swellu, który w prognozach pokazywał 20stopowe fale w okresie 15 sek. W rzeczywistości przekładało się to na ok. 10-12metrowe fale wypiętrzające się tuż przed naszymi oczami.
Pełna moc oceanu czuło się pod stopami. Rozbijające się o skały fale z hukiem rozpryskiwały się oblepiając nas słoną mgiełką.
Na wodzie uwijało się 5 skuterów i co chwila ktoś łapał falę.
Na wodzie między innymi pojawili się: Garrett McNamara, Maya Gabeira, Carlos Burle, Andrew Cotton, Rafael Tapia i Sebastian Steudtner.
Jeśli ktoś będzie miał okazje zobaczyć z bliska ten spektakl, to szczerze polecamy.
Tekst: Łukasz Dymkowski, foto: Krzysztof Jędrzejak (Baltic Surf Scapes)
No related posts.